Pchała mi się przed oczy główka białej kapusty kupiona na surówkę, z lodówki krzyczały do mnie śledzie... i tak jakoś wyszło ;-)
3 filety śledziowe
1/4 małej główki kapusty
1 średnia cebula
puszka groszku konserwowego
majonez
sól, pieprz, ewentualnie musztarda
Matiasy pokroić w cienkie paski lub kostkę. Kapustę pokroić w ok. 0,5cm paski. Cebulę pokroić w kostkę. Zagotować... uhm... pół litra wody z płaską łyżeczką Vegety - na wrzątek wrzucić pokrojoną kapustę (woda ma tylko przykryć kapustę) i gotować 5 minut na małym ogniu. Wyłączyć. Dorzucić pokrojoną cebulę i zamieszać. Przykryć garnek. Po 5 minutach odcedzić. Zostawić do przestygnięcia.
Do przestudzonej kapusty z cebulką dodać groszek zielony i pokrojone śledzie. Dodanie soli, pieprzu czy musztardy uzależniam zawsze od smaku majonezu. Dodać majonez. Delikatnie wymieszać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz